14 września 2011

odwet pozorów. . .

Kamień, odrzucony przy budowie domu,
stanie się kamieniem węgielnym
jeszcze wspanialszego przedsięwzięcia.

Niesforny student wydalony z uczelni,
leniwy, choć żywy jak iskra,
stanie się wielkim wynalazcą.

Niezdolny do służby wojskowej marzyciel
stworzy własną, wielką armię
i podbije wiele narodów.

Mierny poeta, którego wierszy
nikt nie chciał drukować,
zostanie wieszczem.

Rady, jakich udzielał nieznany włóczęga,
pozostaną tymi zbawiennymi
w pamięci potomnych.

Człowiek, którym pogardzano,
stanie na czele narodu,
a jego słowa będą jak balsam na ranę.

To, co uważano za nierealne,
stanie się rzeczywiste,
i taki jest właśnie odwet pozorów.

                                             Jan Rybowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz