07 listopada 2017

powodów do niepokoju. . .

Numquam derunt vel felices vel miserae sollicitudinis causae; peroccupationes vita trudetur: otium numquam agetur, semper optabitur.[17 • 6]

Nigdy nie zabraknie powodów do niepokoju pochodzących bądź z powodzenia, bądź z niepowodzenia. Życie schodzi nam na zajęciach: nigdy nie skorzystamy z wypoczynku, zawsze będziemy go tylko pragnęli. [17 • 6]

Seneka (Myśli, 4-65 n.e.)
   


   

01 listopada 2017

z istnieniem zawsze wiąże się pewna podstawowa samotność. . .

W trakcie terapii uczestnicy grupy zaczynają dostrzegać granice pomocy i wsparcia, jakie mogą otrzymać od innych. Stwierdzają, że to na nich spoczywa ostateczna odpowiedzialność za autonomię grupy i za ich własne życie. Odkrywają, że choć można bardzo zbliżyć się do innych ludzi, z istnieniem zawsze wiąże się pewna podstawowa samotność, której nie da się uniknąć. Zaakceptowawszy niektóre z tych odkryć, uczą się uczciwiej i odważniej stawiać czoło własnym ograniczeniom.

 Irvin David Yalom i Sophia Vinogradov
(Psychoterapia grupowa. Przewodnik dla terapeutów, 1989)
   
   
   

w tak wiele zielonych dolin. . .

W tak wiele zielonych dolin
          Wiatr niesie posępny śnieg;
Czas łamie twój skok z trampoliny,
          Rwie kroków tanecznych ścieg.

Nalej wody do umywalki,
          Dłonie po przegub w nią wsadź,
Patrz w wodę i myśl, co straciłeś,
          Co wiecznie nie mogło trwać.

Lodowiec napiera na kredens,
          Przez łóżko pustynny dmie wiatr,
Rysa na dnie filiżanki 
          To ścieżka na tamten świat.

Tam żebrak w banknotach się tarza,
          Wielkolud tam drzemie wśród ziół, 
Jill z Jackiem z pagórka bez końca 
          Radośnie turlają się w dół.

Spoglądaj, spoglądaj w lustro,
          W twarz, w której spokoju ni krzty; 
Życie jest błogosławieństwem,
          Choć błogosławisz nie ty.

Spoglądaj, spoglądaj z okna
          Przez Izy, parzące ci twarz;
Miłuj bliźniego oszusta
          Sercem, w którym także jest fałsz”.

Późny już, późny był wieczór,
          Znikły cienie zakochanych par; 
Ucichły zegary; głęboki
          Nurt rzeki parł naprzód, jak parł.

                                                                W. H. Auden