Tak sobie myślę, że odrzucanie wszelkich ideologi to byłoby najlepsze
wyjście. Nie czytać gazet, nie oglądać żadnej publicystyki w mediach
itd. .
Tylko czy bylibyśmy w tym miejscu gdyby koś nad tym nie "pracował". Pewnie tkwilibyśmy w głębokim średniowieczu!
Przeczytałem
właśnie przypadkowo parę bzdur bp. Ż., a na portalu znalazłem
informacje o sprzedaży listów Alberta Einsteina. i oto co zawierał jeden
z nich.
(Można tu zadać pytanie kto czuje się mądrzejszy od tego pana - ale to byłoby nie fair)
"Słowo 'Bóg' jest dla mnie niczym więcej niż wyrazem i wytworem ludzkiej słabości, a Biblia zbiorem dostojnych, ale jednak prymitywnych, legend, które są ponadto dość dziecinne. Żadna interpretacja, niezależnie od tego, jak subtelna, nie może (dla mnie) tego zmienić"
Albert Einstein
A na koniec do każdego kto się nie zgadza, bezczelnie:
"Dwie rzeczy są nieskończone wszechświat i ludzka głupota ...co do wszechświata nie mam pewności"
Albert Einstein
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz