A jednak zaznałeś piekielnych płomieni.
Mógłbyś nawet powiedzieć, jakie są: prawdziwe,
Zakończone ostrymi hakami, żeby darły mięso
Po kawałki, do kości. I szedłeś ulicą,
I odbywała się kaźń, broczenie, smaganie.
Pamiętasz, więc nie wątpisz. Na pewno jest piekło.
1975
Czesław Miłosz (z tomu Hymn o perle, 1982)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz