mi bardziej nie zaufasz? Co masz w zanadrzu przeciw mnie?
(...)
Wrzaski z otwartego okna płoszą wieczór na kwadratowym dziedzińcu. Głuchy ogrodnik wfartuchu, zamaskowany twarzą Matthew Arnolda, popycha wzdłuż zamglonej łąki maszynkę
do strzyżenia trawników, śledząc uważnie tańczące koniuszki źdźbeł.
James Joyce (fragmenty powieści Ulisses, 1922)
Ciężko? tak sobie pomyślałam, że też przeczytam jeszcze raz...
OdpowiedzUsuńPięknie to u Ciebie brzmi "tak sobie pomyślałam". . .
UsuńNie, nie ciężko, tylko... zasnąłem wczoraj w trakcie. Nie, żeby nudna, ale było późno. . .