A twojego raju, Aleksy Fiodorowiczu, wcale nie pragnę, nie przystoi nawet porządnemu człowiekowi do raju się pchać, jeśli ów raj nawet
istnieje. Według mnie, zasnę snem nieprzespanym i nie obudzę się więcej, bo nic tam nie ma.
Módlcie się za mnie, jak chcecie, a jak nie chcecie, to pal was diabli. Taka jest moja filozofia.
Fiodor Dostojewski (fragment powieści Bracia Karamazow, 1880)
I mnie już dodawać nic nie trzeba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz