- Po co o tym myśleć? Czy nie lepiej znaleźć weselszy temat?
- Mam uczucie, że leżę tu już od wielu tygodni. Wszystko mi się wydaje takie odległe, jakby się zapadło.
- Niech tak jeszcze trochę pozostanie.
- Nie, bo zacznę się lękać, że ten pokój jest ostatnią arką, a potop sięga już okna. Co się dzieje na świecie, Ravic?
- Nic nowego, Kate. Świat w dalszym ciągu dąży do samobójstwa i łudzi się, że nic się nie stanie.
- Czy będzie wojna?
- Każdy wie, że będzie wojna, tylko nikt nie wie, kiedy. Każdy czeka cudu. - Ravic uśmiechnął się.
(...)
Chwilę leżała w milczeniu.- Pomyśleć, że to jest możliwe...
-Tak, wydaje się tak niemożliwe, że pewnego dnia musi nastąpić. Właśnie dlatego, że uważano to za niemożliwe i nikt się nie bronił.
Erich Maria Remarque (fragment powieści Łuk triumfalny, 1945)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz