11 sierpnia 2013

każdy wie, że będzie wojna. . .

- Co słychać na świecie? - spytała Kate Hegstroem.
 - Po co o tym myśleć? Czy nie lepiej znaleźć weselszy temat?
 - Mam uczucie, że leżę tu już od wielu tygodni. Wszystko mi się wydaje takie odległe, jakby się zapadło.
 - Niech tak jeszcze trochę pozostanie.
 - Nie, bo zacznę się lękać, że ten pokój jest ostatnią arką, a potop sięga już okna. Co się dzieje na świecie, Ravic?
 - Nic nowego, Kate. Świat w dalszym ciągu dąży do samobójstwa i łudzi się, że nic się nie stanie.
 - Czy będzie wojna?
 - Każdy wie, że będzie wojna, tylko nikt nie wie, kiedy. Każdy czeka cudu. - Ravic uśmiechnął się.
(...) 
Chwilę leżała w milczeniu.
 - Pomyśleć, że to jest możliwe... 
-Tak, wydaje się tak niemożliwe, że pewnego dnia musi nastąpić. Właśnie dlatego, że uważano to za niemożliwe i nikt się nie bronił.

Erich Maria Remarque (fragment powieści Łuk triumfalny, 1945)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz