10 sierpnia 2013

pośród nocy i opuszczenia. . .

Doszli do Étoile. Przed nimi rozpościerał się plac, szary, wielki i nieobjęty. Mgła zagęściła się, nie było widać rozchodzących się ulic. Nic, tylko ten rozległy plac, oświecony rzadkimi, smutnymi księżycami ulicznych latarni, i ten monumentalny kamienny łuk, który ginął we mgle, jakby podpierał melancholijnie niebo i osłaniał samotny, słaby płomień na Grobie Nieznanego Żołnierza, wyglądając jak mogiła ludzkości pośród nocy i opuszczenia.

Erich Maria Remarque (fragment powieści Łuk triumfalny, 1945)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz