Fortepian wprawiał w drganie ściany domu, będąc jednym z tych megafonów, przez które dusza woła w pustkę kosmosu, niczym jeleń na rykowisku, nie słysząc znikąd odpowiedzi, a jedynie takie samo współzawodniczące wołanie tysiąca innych dusz samotnie wołających w przestworza.
Robert Musil
(fragment powieści awangardowej Człowiek bez właściwości, 1942)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz