07 września 2013

miliardy i jeszcze ciągle nowe się rodzą. . .

Każdy w sobie nosi te miliardy gwiazd, gasnących powoli jedna po drugiej, zjadanych przez troski, choroby, nieszczęścia i kataklizmy, ale dużo ich – gwiazd, niezliczenie, miliardy i jeszcze ciągle nowe się rodzą, i może to jest to właśnie, co trzyma nas. Może to jest to, ten ciężki cud, za sprawą którego udaje się jednak wyleźć z mroków jamy na powierzchnię, i żyje się dalej. Świeci się dalej.

Edward Stachura (fragment powieści Cała Jaskrawość, 1969)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz