Prochazka. który nie mógł pogadać przy winie ze swym przyjacielem w bezpiecznym azylu intymności, żył (nie przypuszczając tego w ogóle, co okazało się jego życiowym błędem!) w obozie koncentracyjnym. Teresa żyła w obozie koncentracyjnym, kiedy mieszkała u matki. Od tego czasu wie, że obóz koncentracyjny nie jest niczym wyjątkowym, godnym uwagi, ale przeciwnie, czymś codziennym, podstawowym; człowiek rodzi się w nim i ucieka zeń tylko kosztem najwyższego wysiłku.
Milan Kundera (fragment powieści Nieznośna lekkość bytu, 1984)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz