27 listopada 2013

czego szukam i potrzebuję, to proste, naturalne zadanie: szukam człowieka, który mnie potrzebuje. . .

Potrzebny mi jakiś pokoik i chleb powszedni, lecz przede wszystkim praca i jakieś zadanie nauczycielskie, wychowawcze, potrzebny mi jeden uczeń lub nawet kilku, przy których żyć będę i których będę wychowywać; o wyższej zaś uczelni myślę do prawdy na ostatku, równie bowiem chętnie — nie, znacznie chętniej — byłbym nauczycielem domowym jakiegoś chłop ca czy czymś w tym rodzaju. To bowiem, czego szukam i potrzebuję, to proste, naturalne zadanie: szukam człowieka, który mnie potrzebuje. A powołanie na wyższą uczelnię od samego początku włączyłoby mnie już znowu w tradycyjny, uświęcony i zmechanizowany aparat urzędniczy, a ja pragnę czegoś wręcz przeciwnego.

Hermann Hesse (fragment powieści Gra szklanych paciorków, 1943)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz