Przepraszam, przepraszam, niewiele rozumiem, nie wyznaję się dobrze' w mętach-odmętach tych dziwnych, dziwnych przeinaczeń, przebrań, przekształceń dzisiejszej mody, mody, mody...
Mody na świata bezdrożach... Męcząca maskarado!
(zamyślony)
Co to za trumna?...
KSIĄŻĘ-LAMPA (podchodząc)
Thumno! W pohę zjawiłaś się! I mnie się przydasz!
Witaj mi, thumno! Pozwólcie, niech złożę
Do tej tu thumny me włości, świetności,
Splendohy i honohy! I mą klęskę!
KSIĘŻNA-STOLIK (podchodząc)
Ja do tej thumny składam me diademy
Pehły, szafihy, bhylanty, szmahagdy
I moje jęki!
PROBOSZCZ-KOBIETA
Ja Boga mego składam do tej trumny
Idźcie! Msza już skończona!
PROFESOR-KOŃ
Zaraz!
Jedną chwileczkę! Nie zabierajcie tej trumny beze mnie!
Ja do niej siebie składam! Rzyg! I już mnie nie ma!
O, jak to dobrze! Umarłem!
GENERAŁ
Przepraszam!
Ta trumna dla nas! Nam ona sądzona!
Nam, osądzonym! Skazanym na zawsze!
Ja w ciebie, trumno, składam tajemnicę
Obmierzłą, krwawą, straszną, niepojętą
Tego, co nie da się powiedzieć!
GENERAŁ, PREZES, MARKIZA
Uittuiiiituuuuututuuuiiiiiii!
KSIĄŻĘ-LAMPA
Biada!
KSIĘŻNA-STOLIK
Biada i biada!
HUFNAGIEL-JEŹDŹIEC
Stać! Stójcie!
Jeżeli wszyscy składają swe zgony
Do tej tu trumny, ja także poproszę
0 trochę miejsca. Pozwólcie, niech złożę
Nadzieje moje, walki i zwycięstwa
Proletariatu bój tysiącoletni
i mój odwieczny galop!
KSIĘSTWO, PROBOSZCZ, PROFESOR
Biada, o biada, biada!
SZARM i FIRULET
Biada, o, biada!
LOKAJE
Biada, o biada, biada!
FIOR
Trumno spęczniała, żałosny pogrzebie
O, biada, biada, biada!...
WSZYSCY
Biada! O, biada!
(Fior występuje naprzód)
FIOR
Precz!
Odstąpcie od tej trumny. Niech ja przystąpię!
Niech ja się zbliżę do niej, ja, Fior!
WSZYSCY
O, Fior, o, Fior, o, Fior!
FIOR
Przyjaciele!
Ja, Fior, ja mistrz, ja twórca stroju
Ja, wielki mody dyktator i rzeźbiarz
Modnej sylwetki!...
(podchodzi do trumny)
Pas!
SZARM
Pas!
FIRULET
Pas!
FIOR
Przeklinam ludzki strój, przeklinam maskę
Co nam się w ciało wżera, okrwawiona
Przeklinam mody, przeklinam kreacje
Krój pantalonów przeklinam i bluzek
Zanadto w nas się wgryzł! .
WSZYSCY
Przekleństwo!
FIOR
Ja, Fior
Ja damsko-męski mistrz do trumny składam
Świętą, a strojem na zawsze zhańbioną
Człowieka nagość!
WSZYSCY
Nagości święta, śpij!
FIOR
Nagości święta ludzka śpij na zawsze!
Nigdy cię nie zaznamy...
SZARM
Spodnie!
FIRULET
Kurtka!
PREZES
Skarpetki!
GENERAŁ
Majtki!
KSIĘŻNA
Szalik!
KSIĄŻĘ
Laska!
PROBOSZCZ
Krawat!
MARKIZA
Jupe!
HUFNAGIEL
Buty!
WSZYSCY (prócz Fiord)
Sztylpy, anglezy, buciki, dekolty, sznurowadła,
miaumiau, dezabil, bonżurka, getry, rękawiczki,
etcetera, etcetera, etcetera, etcetera, etcetera...
FIOR
Nagości święta, a nieosiągalna
Na zawsze śpij!
(gest jakby ją składał do trumny)
Witold Gombrowicz (fragment dramatu Operetka, 1966)
 
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz