01 stycznia 2014

co określa się jako chrześcijaństwo "mieszczańskie" (mieliśmy na myśli kołtuństwo). . .

Do dziś tego nie wiem: nie byliśmy ani prawdziwymi drobnomieszczanami, ani świadomymi proletariatem, najbardziej skłanialiśmy się w stronę cyganerii; wyraz "drobnomieszczaństwo" stał się jednym z naszych klasycznych obelżywych słów. Składniki owych trzech klas - a do żadnej z nich właściwie nie należeliśmy - sprawiły, że to, co określa się jako chrześcijaństwo "mieszczańskie" (mieliśmy na myśli kołtuństwo), stało się dla nas absolutnie nie do zniesienia.

Heinrich Böll 
(fragment powieści Kim wreszcie ten chłopak ma zostać? 
Kiedy wojna wybuchła. 
Kiedy wojna się skończyła, 
1962)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz