(...)
Rozkład jazdy jest dla Deutha genialnym szkicem, ale czystą utopią, utopijnym projektem, który daleko wyprzedza prozaiczną rzeczywistość.
(...)
Koleje federalne mają do swego rozkładu jazdy podobnie wypaczony stosunek jak Kościół do Biblii. Rozkład jazdy mówi Deuth, jest właściwie książką bankructwa, dokumentem zawodności.
Alois Brandstetter (fragment powieści Na konto listonoszy, 1974)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz