23 lipca 2014

od deski do deski. . .

Po szkole jeździłem rowerem do pobliskiej biblioteki dzielnicowej. W wolne dni także spędzałem tam dużo czasu. Czytałem wszystko, co mi wpadło w ręce: legendy, powieści, biografie, książki historyczne. Kiedy przeczytałem już wszystkie książki dla dzieci, przeniosłem się do działu dla dorosłych. Nawet książki, które nie całkiem rozumiałem, czytałem od deski do deski.

Haruki Murakami (fragment powieści Kafka nad morzem, 2002)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz