Estetyka marksizmu.
Zgadzam się, że komunizm urodził się stokroć bardziej z obrażonego poczucia moralnego, niż z pragnienia poprawy bytu materialnego. Sprawiedliwość! - oto jego krzyk. Nie mogą znieść, że jeden ma pałac a drugi - barłóg. Nie mogą znieść przede wszystkim, że jeden ma możność rozwoju a drugi nie ma - że jeden ją ma kosztem drugiego. To nie zawiść, to żądza słusznego prawa. Bynajmniej nie są tak pewni, że dyktatura proletariatu zaopatrzy każdego w domek z ogródkiem. Ale w tym rzecz, że wolą nawet ogólny, sprawiedliwy barłóg i powszechną nędzę, niż panoszący się na krzywdzie dobrobyt. Prawdziwy komunizm to męczarnia poczucia moralnego, które uświadomiło sobie krzywdę społeczną i już nie może zapomnieć - ta krzywda pożera mu wątrobę jak Prometeuszowi.
Witold Gombrowicz (Dziennik 1953-1956)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz