27 września 2014

błysk prawdziwego bzika. . .

Nie będę więcej. Przysięgam - dodała ze strachem widząc błysk prawdziwego bzika w jego krwawych ślepiach. Ochłonął, ale zapadł się dookoła i mało nie pękł, ale wytrzymał jeszcze trochę.

Stanisław Ignacy Witkiewicz / Witkacy 
(fragment powieści Nienasycenie, 1930)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz