23 września 2014

chlupało im w międzykroczach z suczego uwielbiania. . .

I to on to sprawił, ten ciemny chuj morowy, w generalskim, zalepionym orderami mundurze. Muzyka rwała kiszki na niebiańskie flagi, sztandary i chorągwie ku czci(...)
(...)
Cóż dopiero działo się z babami!! Strach pomyśleć po przejeździe Jego Jedyności przez ulicę wszystkie musiały majtki zmieniać jak jedna. Aż chlupało im w międzykroczach z suczego uwielbiania. I bardziej chwytało niż najpiekielniejszy hałas ponurej dźwiękojebni  samego Tengiera.

Stanisław Ignacy Witkiewicz / Witkacy 
(fragment powieści Nienasycenie, 1930)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz