16 września 2014

za długo tu staliśmy i upłynął moment stosowny do odejścia. . .

— Chodźmy. Nie ruszaliśmy się jednak, może dlatego, że już za długo tu staliśmy i upłynął moment stosowny do odejścia… a teraz to stawało się już cięższe, bardziej nieporęczne… my z tym wróblem, powieszonym w krzakach… i zamajaczyło mi się coś w rodzaju naruszenia proporcji, czy nietaktu, niestosowności z naszej strony… byłem śpiący.

Witold Gombrowicz (fragment powieści Kosmos, 1965)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz