26 listopada 2014

nad tym tekstem jeszcze popracować. . .

(...)zacząłem czytać „Angielskiego króla", żeby widzowie mogli posmakować wdzięku czeszczyzny... bałem się tego tekstu, pociłem się, że to wszystko z mojej strony oszustwo, że powinienem był nad tym tekstem jeszcze popracować, że mnóstwo tam błędów, że może tylko niebiosa ulitują się nade mną, że może przekład Wilsona, tego, co był w Pradze i grał z Plastic People, tak że go wydalono z Pragi, jedynie ten jego przekład uczyni ten mój potoczny tekst znośnym i do przyjęcia. Zląkłem się, przeraziłem się... mój głos brzmiał nienaturalnie, zacinałem się... a potem umilkłem... wówczas Arnošt Lustig przeczytał to samo po angielsku, i znów zebrałem oklaski i nie wiedziałem, dlaczego i za co...(...)

Bohumil Hrabal (fragment powieści Zaczarowany flet, 1989)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz