21 grudnia 2014

pozbawionym stałego miejsca w życiu. . .

(...)społeczna izolacja stanowi dużo silniejszą zachętę do samobójstwa niż, jak to określił [Peter Sainsbury], "lokalne ubóstwo".
(...)
(...)gdyby udało się przełamać ten krąg samotności, gdyby wyprowadzić samotników z ich mrocznych pokojów ku cokolwiek pogodniejszemu centrum społeczności, to może oznaczałoby to początek rozwiązania całego "problemu". Niewątpliwie jest w tym dużo prawdy. Z pewnością część winy spoczywa na społeczeństwie, które ludziom starszym, chorym, niezrównoważonym, obcym i pozbawionym stałego miejsca w życiu poświęca tak mało uwagi, jak tylko pozwalają na to granice przyzwoitości.

Al Alvarez (Bóg Bestia. Studium samobójstwa, 1972)
   
   
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz