Ale tylko początek jest trudny! Podobnie jak trockiści
spokojnie przyglądali się aresztowaniu członków innych partii, tak teraz cała
reszta partii z aprobatą patrzyła na wsadzanie trockistów. Na każdego przychodzi kolej. Dalej – popłynie wartko nigdy nie istniejąca „prawicowa”
opozycja. Pożerając od ogona – dzwonko za dzwonkiem – żarłacz dobierze
się w końcu do własnego łba.
Aleksander Sołżenicyn
(fragment literatury faktu Archipelag Gułag, Tom I, 1973)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz