Ocalili miasto złotem o wiele łatwiej, niż dowolny bohater potrafiłby ocalić stalą. Ale w rzeczywistości to właściwie nie było złoto, nawet nie obietnica złota, ale raczej fantazja, cudowny sen o tym, że złoto jest tam, na samym końcu tęczy, i będzie już zawsze, pod warunkiem, oczywiście, że nikt nie pójdzie popatrzeć.
   Co znane jest jako finanse.
(...)
   Ludzie, którzy pilnują tęczy, nie lubią takich, którzy zasłaniają słońce.
Terry Pratchett (fragment powieści Piekło pocztowe, 2004)
   
   
   
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz