28 marca 2015

subiektywność prawdy. . .

   5. SUBIEKTYWNOŚĆ PRAWDY. Poznanie ludzkie jest zawsze niepewne. Niepewności człowiek przezwyciężyć nie zdoła, prawdy obiektywnej nigdy nie doścignie, co najwyżej osiągnie subiektywne jej poczucie. Kierkegaard mówił więc, że „prawda jest subiektywna". A odwracając to zdanie, mówił także, że „subiektywność jest prawdą". Tego wszakże nie rozumiał bynajmniej w myśl relatywizmu, jakoby tyle było prawd, ile przedmiotów. Ani też w myśl filozofii Kanta czy Fichtego: że podmiot tworzy, a przynajmniej warunkuje prawdę.
   Jego twierdzenie miało sens bardziej zgodny ze zdrowym rozsądkiem: polegało na tym, że w subiektywnym życiu człowieka, i tylko w nim, leży-sprawdzian prawdy. Podobnie rozumiał to Newman. Im głębsze jest życie osobiste człowieka, tym więcej w nim prawdy. Toteż dla Kierkegaarda, jak dla Newmana, prawdziwe poznanie musiało być ugruntowane w konkretnym życiu osobistym i nie mogło mieć charakteru abstrakcyjnego.

Władysław Tatarkiewicz (Historia filozofii Tom 3, 1931/1950)
   
   
  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz