Milan Kundera (fragment powieści Życie jest gdzie indziej, 1973)
22 sierpnia 2015
historia ... w cieniu jej ogromnej postaci. . .
Potem w Monachium mocarstwa doszły do porozumienia i ojciec Jaromila powrócił z przygranicznego bunkra, który zajęło niemieckie wojsko. Od tej pory siadywali wszyscy na dole w pokoju dziadka i co wieczór roztrząsali poszczególne kroki Historii, która - jak im się zdawało - jeszcze do niedawna spała (albo czaiła się udając, że śpi) i nagle wyskoczyła z ukrycia, aby w cieniu jej ogromnej postaci wszystko inne pozostało niewidoczne. Ó, jak dobrze było mamie w tym cieniu! Czeskie oddziały uciekały z terenów przygranicznych, Czechy zostały pośrodku Europy niczym nie osłonięte, jak obrana ze skóry pomarańcza; pół roku później wczesnym rankiem zjawiły się na ulicach Pragi niemieckie czołgi(...)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz