[...]
Wierzyliśmy w
jakieś piękne życie. Utopia... To była utopia... A wy? Macie
własną utopię - rynek. Rynkowy raj. Rynek uczyni
wszystkich szczęśliwymi! A to chimera! Po ulicach chodzą gangsterzy w malinowych marynarkach, mają złote łańcuchy
do pępka. To karykatura kapitalizmu, zupełnie jak na
obrazkach w radzieckim „Krokodylu”. Parodia! Zamiast
dyktatury proletariatu - prawo dżungli: gryź tego, kto jest
słabszy od ciebie, a kłaniaj się temu, kto silniejszy. Najstarsze
prawo na
ziemi...
Swietłana Aleksijewicz (Czasy secondhand. Koniec Czerwonego człowieka, 2009)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz