Nie podano wprawdzie wyszukanych smakołyków, lecz dobór potraw był
starannie obmyślony, wino porządne, a pieczyste doskonałe. Nie słyszałem też, żeby się
skarżono na brak pasztetów ze słowiczych języków, antylopich nóżek w galarecie lub
omletów ze strusich jaj.
Robert Graves (fragment powieści historycznej Klaudiusz i Messalina, 1934)