14 sierpnia 2016

nie zmieniamy ani skarpetek, ani panów, ani poglądów. . .

   — Masz słuszność Arturze, co do tego to masz słuszność! Źli a wraz potulni, gwałceni, grabieni, wybebeszani i zawsze tchórze, byli nas warci, byli! Wiadomo! My się nie zmieniamy! Nie zmieniamy ani skarpetek, ani panów, ani poglądów, albą tak późno, że to już się nie opłaca. Rodzimy się wierni i zdychamy .przez to! Żołnierze bez zapłaty, bohaterowie dla wszystkich i małpy mówiące — przygnębiające to słowa — i jesteśmy pieszczochami Króla-Nędzy. W jego jesteśmy mocy! Gdy kto nie jest grzeczny, on go ściska... Ma się jego palce na szyi, zawsze, to krępuje w mówieniu, należy bacznie uważać, jeśli się chce móc jeść... Za byle co dusi cię... To nie jest życie...

Louis-Ferdinand Céline (fragment powieści Podróż do kresu nocy, 1932)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz