- Patrzcie, idzie biedak. Czyta.
Ukryci za kolumną słyszą stłumione westchnienia i pomieszane słowa. Widzą, przesuwającą się chwiejnym krokiem postać księcia, który wlecze za sobą z wysiłkiem cień. Widzą także czarny płaszcz zsuwający się z ramion. Biada tym, którzy nie widzą nic więcej, którym płaszcz i cień przesłoniły człowieka.
Zbigniew Herbert (z tomu posth. Mistrz z Delft, 2008)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz