Pan Safranski, Kwiecieńko, kończy swoją przedmowę o Schopenhauerze następująco: „Dzikie lata filozofii ignorowały tego filozofa »wycia i zgrzytania zębów« i prastarą sztukę życia kontemplacyjnego, która chce osiągnąć Spokój. Te dzikie lata filozofii ignorowały filozofa, który wyprzedził swoją epokę, który przemyślał do końca trzy wielkie choroby ludzkiej manii wielkości. Chorobę kosmiczną: nasz świat jest jedną z niezmierzonej ilości planet w nie mającej granic przestrzeni, gdzie istnieje pleśniowa warstwa żyjących i rozumnych istot. Chorobę biologiczną: człowiek jest zwierzęciem, które inteligencją musi kompensować niedostatki instynktu i ograniczonego przystosowania do życia. Chorobę psychologiczną: nasze świadome Ja nie jest panem we własnym domu. Oto jakie są trzy wielkie choroby ludzkiej manii wielkości...”.
Bohumil Hrabal (Listy do Kwiecieńki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz