Ale romantyzm w Polsce bynajmniej nie skończył się, jak w większości krajów europejskich, wraz z wiekiem XIX. Jego panowanie rozciągnęło się jeszcze na cały wiek XX i miało w nim trzy kulminacje.
Pierwsza z nich przypada na początek wieku XX, na okres poprzedzający I wojnę światową i na samą wojnę. Pobudzenie niepodległościowych dążeń było bardzo wyraźne w okolicach pięćdziesiątej rocznicy Powstania Styczniowego, które okazało się bynajmniej nie ostatnim powstaniem romantycznym. W Wiernej rzece Żeromskiego, tej klechdzie o sześćdziesiątym trzecim, skupiają się wszystkie romantyczne tony: ofiary i poświęcenia dla ojczyzny oraz klęski jako moralnego zwycięstwa.
Maria Janion („Czy będziesz wiedział, co przeżyłeś”, 1996)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz