Tak czy owak, nie była z niego zadowolona i tak samo, jak potrafiła stosunek abstrakcyjny (swój stosunek do nieznanego Masturbowa) wypełnić najkonkretniejszym uczuciem (zmaterializowanym w łzie), umiała również najkonkretniejszemu aktowi nadać znaczenie abstrakcyjne, a swe niezadowolenie określić w kategoriach politycznych.
Milan Kundera (Księga śmiechu i zapomnienia, 1978)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz