Szedł między ludźmi, kierując się do Urzędu Pocztowego. Nikt nawet nie spojrzał na niego po raz drugi. W sposób, jakiego nie uświadamiał sobie aż do teraz, był całkiem samotny. Zawsze był samotny. To jedyna metoda zapewnienia sobie bezpieczeństwa.
Terry Pratchett (fragment powieści Piekło pocztowe, 2004)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz