Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Saint-Exupéry Antoine de. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Saint-Exupéry Antoine de. Pokaż wszystkie posty

22 października 2023

towarzyszu podróży. . .

Stary urzędniku, mój towarzyszu podróży, nigdy nikt nie otworzył ci drzwi do wolności i nie ty odpowiadasz za to. Zbudowałeś swój spokój zalewając cementem, jak termity, wszystkie wyloty i wzloty do światła. Zwinąłeś się w kłębek w swoim bezpieczeństwie mieszczańskim, w swoich nawykach, w dławiącym rytuale życia na prowincji, wzniosłeś ten skromny szaniec przeciwko wiatrom, przypływom i gwiazdom. Nie chcesz przejmować się wielkimi problemami, dość trudu kosztuję cię już wysiłek, by zapomnieć swoją kondycję człowieka. Nie jesteś mieszkańcem wędrownej planety, nie zadajesz sobie pytań, na które nie ma odpowiedzi: jesteś mieszczuchem z Tuluzy. Nikt nie ujął cię za ramiona, zanim jeszcze nie było za późno. Teraz glina, z której powstałeś, wyschła i stwardniała, nikt już nie dobudzi się w tobie muzyka, poety czy astronoma, którzy cię może zamieszkiwali kiedyś.


Antoine de Saint-Exupéry (Ziemia, planeta ludzi, 1939)


Towarzyszu podróży! Zbudowałeś byt swój zasklepiając, jak termit, wyloty ku światłu i zwinąłeś się w kłębek w kokonie nawyków, w dławiącym rytuale codziennego życia. I choć przyprawia cię on co dzień o szaleństwo, mozolnie wzniosłeś szaniec z tego rytuału przeciw wichrom, przypływom, gwiazdom i uczuciu. Dość trudu cię kosztuje, by co dnia zapomnieć swej kondycji człowieka. Teraz glina z której zostałeś utworzony wyschła i stwardniała. Nikt już się nie dobudzi w tobie astronoma, muzyka, altruisty, poety, człowieka, którzy zamieszkiwali może ciebie kiedyś. 


Marek Koterski (z filmu Dzień świra, 2002)

   

   

   

11 stycznia 2014

utraciły nagle w naszych oczach wszelki sens. . .

„Godzimy się z tym, że nie jesteśmy wieczni, ale nie możemy znieść tego, aby sprawy nasze i czyny utraciły nagle w naszych oczach wszelki sens. Wtedy bowiem obnaża się pustka, która nas otacza...”

Antoine de Saint-Exupéry (fragment powieści Nocny Lot, 1931)
   
   
   

śmierć męża rozpocznie się dopiero jutro - w każdym drobiazgu codziennego życia. . .

Wzruszyła lekko ramionami. Riviere zrozumiał, że to miało oznaczać: „Więc po co ta lampa, ten stół nakryty, te kwiaty, które zastanę w domu...” Kiedyś z ust młodej matki usłyszał takie zwierzenie: „Dotąd nie mogę pojąć śmierci mojego dziecka. Najbardziej ranią mnie te tysiące drobnych rzeczy, te jego ubranka, które mi wpadają w oczy, a nocą, kiedy się budzę, wzbiera wciąż we mnie ta sama tkliwość, odtąd już bezużyteczna, jak pokarm mej piersi...” I dla tej kobiety śmierć męża rozpocznie się dopiero jutro - w każdym drobiazgu codziennego życia, w każdej jej czynności odtąd nadaremnej. Z wolna opuszczać będzie Fabien jej dom. Riviere taił w sobie głębokie współczucie.

Antoine de Saint-Exupéry (fragment powieści Nocny Lot, 1931)
   
   
   

wśród zimnego rozsypiska drogocennych kamieni błąkają się nieskończenie bogaci, ale skazani na zagładę. . .

„Jest zbyt cudownie” - myślał Fabien. Błądził wśród nieprzebranego mnóstwa gwiazd, po świecie. w którym prócz niego i jego towarzysza nie było ani jednej żywej istoty. Byli obaj jak owi dwaj złodzieje z bajki, zamurowani w skarbcu, z którego już nie zdołają się wydostać. Wśród zimnego rozsypiska drogocennych kamieni błąkają się nieskończenie bogaci, ale skazani na zagładę.

Antoine de Saint-Exupéry (fragment powieści Nocny Lot, 1931)
   
   
   

08 stycznia 2014

biedni ludzie są tylko czymś, co również trzeba dopiero stworzyć. . .

   Riviere pomyślał: „Nie, jego wydalam tak brutalnie, ale wydalam złoto, za które może i nie jest on odpowiedzialny, które jednak w nim tkwi”.
    „Muszę kierować zdarzeniami - i są mi one posłuszne: stwarzam je. A ludzie, biedni ludzie są tylko czymś, co również trzeba dopiero stworzyć. Albo też usunąć ich, gdy poprzez nich wciska się zło.

Antoine de Saint-Exupéry (fragment powieści Nocny Lot, 1931)