Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sokrates. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sokrates. Pokaż wszystkie posty

13 czerwca 2015

minos i radamantys. . .

W Platońskim Gorgiaszu (523c-524a) zaś widzimy bardziej tradycyjne grono, sprawujące urząd, gdy w opowieści Sokratesa Zeus tak rzecze: „...na sędziów wyznaczyłem moich synów, dwóch z Azji [zauważmy, że Kreta należy tu do Azji], Minosa i Radamantysa, a jednego z Europy, Ajakosa. Oni trzej po zgonie będą wydawać wyroki na łące, u rozdroża, skąd dwie drogi biegną, jedna ku Wyspom Błogosławionych, druga do Tartaru. Ludzi z Azji będzie sądził Radamantys, tych z Europy Ajakos, Minosowi zaś powierzę przewodnictwo nad całym sądem, gdyby tamci dwaj nie potrafili rozstrzygnąć, jaką najsprawiedliwiej każdemu człowiekowi trzeba wyznaczyć drogę"

Zygmunt Kubiak (Mitologia Greków i Rzymian, 1997)
   
   
   

13 marca 2015

wiedza nie wystarcza do cnoty. . .

   3. CNOTA JEST WIEDZĄ. Wszelkie zło pochodzi z nieświadomości: nikt umyślnie i z świadomością zła nie czyni. I nie może być inaczej: skoro dobro jest pożyteczne i gwarantuje szczęście, nie ma powodu, aby ktoś, kto je zna, nie czynił go. Wiedza jest tedy warunkiem dostatecznym cnoty, a mówiąc językiem jaskrawym, jakiego Sokrates używał: jest tym samym, co cnota. "Jest to jedno i to samo wiedzieć, co jest sprawiedliwe, i być sprawiedliwym". To była definicja Sokratesa: cnota jest wiedzą.
   Na zarzut, że w działaniach ludzkich nieraz przejawia się rozdźwięk między wiedzą a czynem, między tym, co dyktuje rozum, a tym, do czego pcha namiętność, że do cnoty, oprócz wiedzy, potrzebna jest jeszcze wola - na to Sokrates odpowiedziałby, że jeśli wiedza nie wystarcza do cnoty, to musi być powierzchowna i niezupełna. Kto natomiast posiada wiedzę prawdziwą i pełną, ten nie może nie przejąć się nią do głębi i nie może czynić inaczej niż dobrze. Wiedza potrzebna do cnoty jest oczywiście innego rodzaju niż ta, którą zbierali filozofowie greccy: to nie wiedza o żywiołach, gwiazdach, o kosmosie, lecz o sprawiedliwości i odwadze, nie przyrodnicza lecz etyczna. Opiera się nie na czysto teoretycznym roztrząsaniu, lecz na praktycznym rozsądku.

Władysław Tatarkiewicz (Historia filozofii Tom 1, 1931/1950)