Robert Barton (The Anatomy Melancholy, 1621)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barton Robert. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barton Robert. Pokaż wszystkie posty
21 stycznia 2019
zostać swymi własnymi rzeźnikami. . .
W melancholii tkwią ziarna ognia. Za dnia melancholicy stale się boją czegoś strasznego i są rozdzierani na sztuki jak konie podejrzeniami, lękami, strapieniem, niezadowoleniem, troskami, wstydem i udręką. Nie ma godziny, a zgoła minuty, żeby siedzieli spokojnie, lecz wbrew swej woli trapią się swoimi problemami, stale o nich myślą , nie umieją zapomnieć, melancholia dniem i nocą mieli ich duszę , żyją zatem w nieustannym umęczeniu. Wiodąc to nieszczęsne życie, w którym nie znajdują żadnej pociechy, w końcu szukają ratunku w śmierci. Nie pozostaje im nic innego, jak zostać swymi własnymi rzeźnikami i dokonać samostracenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)