Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pawlikowska-Jasnorzewska Maria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pawlikowska-Jasnorzewska Maria. Pokaż wszystkie posty

26 lipca 2014

ofelia. . .

Ach, długo jeszcze poleżę
w szklanej wodzie, w siei wodorostów,
zanim wreszcie uwierzę,
że mnie nie kochano, po prosu.

                         Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
   
   

29 czerwca 2011

bez ciebie. . .

Nudno jest tu bez ciebie. Nudno do obłędu!
Jestem jeszcze wraz z wiewiórką i pieskiem,
Piszę, czytam i palę, wciąż mam oczy niebieskie,
Lecz to wszystko tylko siłą rozpędu.


Wciąż jeszcze świt jest szary, zmierzch niebiesko -złoty,
Dzień przechodzi na jedną, noc na drugą stronę
I róże zakwitają bez wielkiej ochoty:
Bo tak są już przyzwyczajone.

A jednak świat się skończył. Czy wy rozumiecie?
Świata nie ma i ja go nie stworzę.
Czas jest równy i cichy. Lecz czekajcie... może -
Może ja jestem już na tamtym świecie?

                        Maria Pawlikowska-Jasnorzewska