Peter Sloterdijk (Stres a wolność, 2011)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sloterdijk Peter. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sloterdijk Peter. Pokaż wszystkie posty
20 września 2018
nihil admirari. . .
Ogólnie biorąc, aktualna kultura wiedzy całkowicie przyswoiła sobie postawę stoickiego nihil admirari [niczemu się nie dziwić]: choć już starożytne nauczanie mądrości wpajało swoim adeptom regułę,by już niczemu się nie dziwić, maksyma ta osiąga cel dopiero w czasach nowożytnych.
permanentnie prące naprzód systemy troski. . .
Moim zdaniem polityczne duże ciała zwane przez nas społeczeństwami należy w pierwszej kolejności pojmować jako pola sił integrowane przez stres, a ściślej jako samostresujące się, permanentnie prące naprzód systemy troski.
Peter Sloterdijk (Stres a wolność, 2011)
każdego dnia i każdej godziny ... nowe propozycje pobudzenia. . .
Pewien stały, mniej lub bardziej intensywny przepływ tematów stresu musi dbać w niej o synchronizację poszczególnych świadomości, by integrować ludność w odtwarzającej się co dnia wspólnocie troski i pobudzenia. Dlatego współczesne media informacyjne są wprost niezbędne do zapewniania spójności narodowych i kontynentalnych wspólnot stresu. Tylko te media potrafią za pomocą nieprzerwanego strumienia podaży drażniących tematów spinać rozjeżdżające się zbiorowości przeciwstawnymi napięciami. Funkcja mediów w zintegrowanym stresem wielośrodowiskowym społeczeństwie polega na tym, by ewokować i prowokować zbiorowości jako takie, każdego dnia i każdej godziny zapewniając im nowe propozycje pobudzenia — propozycje irytacji, zazdrości, arogancji,mnogość ofert nastawionych na sentymentalizm, lękliwość i niedyskrecję obywateli.
Peter Sloterdijk (Stres a wolność, 2011)
21 grudnia 2014
dźwięk pieniądza. . .
Właściwym problemem nie jest to, że na dźwięk pieniądza, jak to się mówi, słabną "honor" kobiety i "słowo" mężczyzny. Skandal zaczyna się tam, gdzie pieniądz jako kapitał systematycznie zakłada w celu swojego funkcjonowania słabość kobiet i mężczyzn, którzy zmuszeni są sprzedawać siebie na rynku.
W swej kalkulacji system ten uwzględnia zawsze położenie jednostek słabszych. Nieustanna cyrkulacja zysków opiera się na istnieniu wielkich grup, które nie mają wyboru, jak tylko pracować albo zgnić.
Kapitalistyczny porządek społeczny spoczywa na barkach tych, którzy są podatni na wymuszanie i ciągle żyją w aktualnej lub potencjalnej sytuacji wyjątkowej.
Ludziach, którzy jutro będą głodni, jeśli dziś nie pracują, i którzy jutro nie będą mieli pracy, jeśli nie pójdą na to, czego się od nich dziś żąda.
Ludziach, którzy jutro będą głodni, jeśli dziś nie pracują, i którzy jutro nie będą mieli pracy, jeśli nie pójdą na to, czego się od nich dziś żąda.
Peter Sloterdijk (fragment książki Krytyka cynicznego rozumu, 1983)
Subskrybuj:
Posty (Atom)