Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Horacy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Horacy. Pokaż wszystkie posty

23 stycznia 2016

eheu fugaces, postume,postume. . .

II 14

Eheu fugaces, Postume, Postume

(Strofa alcejska)

Szybko, niestety, Postumie, Postumie,
mijają lata i nawet pobożność
   zmarszczek nie wstrzyma i ani starości
      ni rychłej śmierci drogi nie zagrodzi,

i choćbyś z trzystu co dzień składał wołów
ofiarę, przyjacielu, nie przebłagasz
   nieczułego Plutona, co potrójnie
      olbrzymów Geriona i Tityosa

smętną opasał strugą, tak nam wszystkim,
co ziemi hojne spożywamy dary,
   pisana ta żegluga, czyśmy możni,
      czy los nam przypadł ubogiego kmiotka.

Próżno nam stronić od Marsa krwawego,
od Adriatyku ryczących bałwanów
   i próżno zgnilą jesienią unikać
      Austra, co zdrowiu niechybnie zaszkodzi:

zjawi się czarny i falą leniwą
Kocyt płynący, i Danaa córy,
   i potępiony Syzyf Eolida,
      co w pohańbieniu na wieki się trudzi,

przyjdzie porzucić ziemię i dom własny,
i wdzięczną żonę, a z drzew, które sadzisz,
   żadne prócz tylko cyprysów ponurych
      za tobą nie podąży, panem chwili.

Godniejszy dziedzic cekuby wypije,
choć strzeże ich sto zamków, a posadzkę
   spłucze wytrawnym winem, znakomitszym
      niż podawane na ucztach kapłanów.

                                                                       Horacy
                                                                       w tłumaczeniu Andrzeja Lama
   
   
   

06 kwietnia 2014

exegi monumentum aere perennius. . .

Stawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiżu.
Od królewskich piramid sięgający wyżej;
Ani go deszcz trawiący, ani Akwilony
Nie pożyją bezsilne, ni lat niezliczony

Szereg, ni czas lecący w wieczności otchłanie.
Nie wszystek umrę, wiele ze mnie tu zostanie
Poza grobem. Potomną sławą zawsze młody,
Róść ja dopóty będę, dopóki na schody

Kapitolu z westalką cichą kapłan kroczy.
Gdzie z szumem się Aufidus rozhukany toczy,
Gdzie Daunus w suchym kraju rządził polne ludy,
Tam o mnie mówić będą, że ja, niski wprzódy,

Na wyżyny się wzbiłem i żem przeniósł pierwszy
Do narodu Italów rytm eolskich wierszy.
Melpomeno, weź chlubę, co z zasługi rośnie,
I delfickim wawrzynem wieńcz mi skroń radośnie.

                                                                    Horacy
   
  
   

30 maja 2013

solvitur acris hyems grata vice voris, et favoni. . .

Księga I.  
Oda IV.

Solvitur acris hyems grata vice voris, et Favoni

Po smutnej zimie wiosnę Fawoni zaleca,
Już statki machinami zpychają do wody,
Bada trzoda chlew rzuca, oracz kąt u pieca,
Szrony łąk porastaniu nie czynią przeszkody.

Wenus przy rodłem xiężyc blasku zbiera roty
Nimf i Wdzienkiń nadobnych, te skaczą potrawie;
Wulkan Cyklopów nagli do znojnej roboty,
Którzy kuciem piorunów zajmują, się żwawie.
Owoż pora w której się zieloności pragnie?
Bierzmy myrty i kwiaty świeżo narodzone.
Niech dla Fauna w drzew cieniu z pod maciory jagnię,
Lub koźle, gdy chce tego, będzie poświęcone;

Zarówno śmierć kołace w ubogich poddasze
Jak i w zamki królewskie, Serwiuszu błogi!
Krótkość życia hamować każe żądze nasze,
Tuz przed tobą, śmierć, mary i Plutona progi;

Niepomyślisz tem, kogo ma królem festyna,
Nie ujrzysz tam w przesycie uciechi dwókrotnej
Obojgu płci młodzieży, podług Lucydyna
Ustaw się nurzającej w swawolności psotnej.

                                                                     Horacy