30 kwietnia 2024

prawdopodobieństwo znika razem z przyjaciółmi. . .

To prawda, że nikt już od dawna nie troszczy się o to, co robię. Żyjąc w samotności, zapomina się nawet, co to znaczy opowiadać: prawdopodobieństwo znika razem z przyjaciółmi. Pozwalamy ginąć wydarzeniom; nagle wychyną jacyś ludzie, coś mówią i znikają, grążą się w historiach, które nie trzymają się kupy: ładny byłby ze mnie świadek. Ale za to rzeczy nieprawdopodobne, wszystko, w co nie mogliby uwierzyć w kawiarni, to nie ucieka.

Jean-Paul Sartre (Mdłości, 1938)
   
   
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz