A więc to tu! przeznaczone mi jest żyć zawsze; tu, wlokąc za sobą moje nędzne istnienie, muszę oczekiwać odległego końca moich dni! Wiekuisty rozlał strumienie szczęścia na wszystko, co oddycha, i tylko ja, ja jeden, muszę żyć sam! Jakiż okrutny los!(...) Czemu ujrzałem światło dzienne?(...) a niebo w swoim skąpstwie tylko mnie odmawia należnej mi części.(...) Nie, nie, nie ma dla ciebie szczęścia na tej ziemi; umrzyj, nieszczęsny umrzyj!
Gustaw Herling-Grudziński
(fragment opowiadania Wieża ze zbioru Wieża i inne opowiadania, 1988)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz