29 listopada 2012

trudno jest przeżyć jeden dzień. . .

Gdy tak pomyślę,
że trzeba przeżyć cały dzień,
z tym wszystkim co mi się przydarzyło,
i co się jeszcze może stać –
Drżę o poranku.
W południe przeklina mnie mój cień.
O szarej godzinie
napełniam się sobą
do niebezpiecznych granic.

W nocy,
wołam o pomoc do gwiazd.

                                    Zbigniew Jerzyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz