24 listopada 2012

ja prawie już nie istnieję. . .

A ja wyrzekłam się świata; Pani wydaje się to może śmieszne, że tak mówię, a tymczasem widuje mię Pani wystrojoną w koronki i brylanty, w towarzystwie pijaków i niegodziwców? Niech Pani na to nie zwraca uwagi, ja prawie już nie istnieję; i wiem o tym. Bóg raczy wiedzieć, co we mnie żyje zamiast mnie. Czytam to codziennie w dwojgu strasznych oczach, które stale na mnie patrzą, nawet wtedy, gdy ich przede mną nie ma. Te oczy teraz milczą (one ciągle milczą), ale ja znam ich tajemnicę. On ma dom ponury, smutny, i w nim jest tajemnica.

Fiodor Dostojewski (fragment powieści Idiota, 1869)

2 komentarze:

  1. Podły Dostojewski... coś w tym jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że zaczynając tę książkę powiedziałem dokładnie to samo?!
      Mam takie wrażenie, że jesteś połączeniem dwóch bohaterek z tej powieści.
      Do siebie przyrównuję aż trzech.
      Piękna, wkurwiająca książka. . .

      Usuń