03 stycznia 2013

różewicz. . .

on to wziął poważnie
poważny śmiertelnik
nie tańczy

zapala dwie grube świece
siada przed lustrem
ubawiony własną twarzą

nie ma pobłażania
dla frywolności form
zabawności ludzkich wierzeń
chce wiedzieć na pewno

ryje w czarnej ziemi
jest łopatą i zranionym przez łopatę kretem

                                                   Czesław Miłosz (z tomu To, 2000)

 
   
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz