21 lutego 2013

klawisze małego pianina z orzechowego drzewa. . .

Gdy się przekonano, że lekarze odeszli, zaczęto nagle domagać się tańców. Już odsuwano stół i stawiano warty u drzwi gabinetu do pisania i pokoju muzycznego, z poleceniem, aby dały znak ostrzegawczy w razie, gdyby ukazał się ponownie „stary”, Krokowski albo starsza siostra. Pewien młody Słowianin uderzył z przejęciem w klawisze małego pianina z orzechowego drzewa, i pierwsze pary poczęły wirować pośrodku nieregularnego koła, utworzonego przez fotele i krzesła, które zajęli widzowie.

Thomas Mann (fragment powieści Czarodziejska góra, 1924)


   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz