Nikołaj Wasiljewicz Gogol (fragment powieści Martwe Dusze, 1842)
10 lutego 2013
z panami uwaliszynem i poleżajewem. . .
Wszyscy ci, którzy już dawno pozrywali wszelkie znajomości i znali się tylko, jak to mówią, z
panami Uwaliszynem i Poleżajewem (doskonałe terminy, pochodzące od czasowników „poleżeć” i
„uwalić się”, mające u nas w Rosji duży obieg, zarówno jak zdanie: pojechać do Sapiehy i
Chrapowickiego, oznaczające wszelkie kamienne sny na boku, na wznak i we wszystkich innych
pozycjach, z chrapaniem, ze świstaniem przez nos i innymi akcesoriami).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz