21 kwietnia 2013

wołanie, którego nie przestanę już słyszeć nigdy. . .

(...) mogłem usłyszeć dziwne wołanie, którego nie przestanę już słyszeć nigdy, jaki przeznaczenie i dowód, że istnieje coś innego niż nicość, którą znalazłem we wszystkich rozkoszach i w samej miłości; coś możebnego do osiągnięcia zapewne przez sztukę; i że jeżeli życie wydawało mi się tak czcze, to przynajmniej nie wyczerpało ono wszystkiego.

Marcel Proust 
(fragment powieści W poszukiwaniu straconego czasu. 
Tom 5: Uwięziona, 1923) 
 
 
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz