Gabriel García Márquez (fragment powieści Sto Lat Samotności, 1967)
22 maja 2013
konserwatyści natomiast, którzy otrzymali władzę bezpośrednio od boga. . .
Ponieważ Aureliano w tym okresie miał nader
niejasne wyobrażenie o różnicy między konserwatystami a liberałami, teść udzielał mu
elementarnych lekcji. Liberałowie - tłumaczył mu - są masonami, ludźmi złych zasad, żądają
wieszania księży, wprowadzenia ślubów cywilnych i rozwodów, zrównania praw dla dzieci
legalnie i nielegalnie urodzonych, podziału kraju według systemu federalnego, który pozbawi
najwyższą władzę siły. Konserwatyści natomiast, którzy otrzymali władzę bezpośrednio od
Boga, głosili stałość porządku publicznego i moralność w życiu rodzinnym, bronili wiary w
Chrystusa, zasad władzy i nie zamierzali dopuścić do rozbicia kraju na jednostki autonomiczne. Ze względów humanitarnych Aureliano sympatyzował z postawą liberałów,
popierając żądanie równości praw dla dzieci naturalnych, w żaden sposób jednak nie
rozumiał, jak można dojść do takiej ostateczności jak wojna z powodu rzeczy, których nie
można dotknąć ręką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz