- Mamo, co to jest? - zapytała Klara patrząc przez okno. - Ci wszyscy ludzie... Co im się stało? Z
czego się tak cieszą?
- O Boże! - krzyknęła
konsulowa rzucając listy i zerwawszy się z przerażeniem podbiegła do okna. - Czyżby to... O
Boże, tak, to jest rewolucja... To lud...
Thomas Mann (fragment powieści Buddenbrookowie, 1901)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz